poniedziałek, 21 września 2015

Od Scarlet - c.d Ash'a

Odwróciłam głowę w drugą stronę, kiedy zaczęłam czuć jak moje usta samowolnie się lekko unoszą ku górze tworząc delikatny uśmieszek.
~Nie, nie i nie… ~ Skarciłam siebie w myślach. ~Tak nie będzie~
Przez to, że jeszcze się zamyśliłam wpadłam na ścianę, która była tuż obok kuchni, zamiast w drzwi trafiłam w ścianę. Świetnie! Uh… Szybko zrobiłam kilka kroków do tyłu i przyłożyłam dłonie do twarzy. Nie lubię ścian, a jak już są to nogi niech będą z pianki! Yyy… Tak pianki…
Odsłoniłam twarz i szybko weszłam do kuchni, usiadłam przy szafkach i oparłam głowę o jedną z nich i cicho wypuściłam powietrze nosem. Głowę schowałam między nogami ciężko wzdychając. Czemu mnie to spotyka? Czemu zawsze muszę sobie coś zrobić? To nie fair, ale cóż takie życie, niestety. Jednak najgorsze jest to, że sobie coś zrobiłam już w nowym domu, rozumiem w starym – czyli ciągłe schodzenie po schodach i na końcu się wywalę, czasem uderzyłam w ścianę jak chodziłam po ciemku, prawie wypadłam z okna… Okey, to było w starym domu, a w nowym też już coś mi się stało.
Z moich myśli wyrwało mnie to, że ktoś wszedł do kuchni, podniosłam lekko głowę do góry i zauważyłam Ash’a. Posłał lekki niewinny uśmieszek i odstawił kubek do zlewu.

Ash? XD Ah te wpadki na ścianę XD + przepraszam, że tak długo, ale wena mnie opuściła...