Usmiechnelam sie lekko zdejmujac bluzke i spodenki. Ubrania zostawilam na brzegu. Michael byl już w wodzie. Westchnelam i zaczelam wchodzic powoli do wody. Zatrzymalam sie, kiedy woda siegala mi do polowy ud. Brunet zauwazyl moje wachanie. Podplynal do mnie i usmiechnal sie pokrzepiajaco.
-Nie boj sie, chodz ze mną.-Szepnal wyciagajac w moja strone dlon. Zlapalam ja nie pewnie i zaczelam isc za Michael'em. Zatrzymalismy sie kiedy woda siegala mi do polowy brzucha.
-Wszystko w porzadku?-Zapytal brunet, na co ja skinelam delikatnie glową.
Przelknelam gule w gardle i spojrzalam na chlopaka.
-Gotowa na nauke?-Spytal nadal sie usmiechajac.
-Tak.-Szepnelam.
Michael
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz