sobota, 15 sierpnia 2015

Od Michael'a Do Nat - OPOWIADANIE + 18!!!

Moja mała Nat jest dziewicą. Jak ona się uchowała? Całuję ją namiętnie w usta przy tym nastawiając się do wejścia. Powoli wchodzę w nią tak by się przyzwyczajała. Jęczy i wierzga lekko. Trzymam ręce na jej tali całują jej tętnicę na co wzdycha głośno. Chyba to jej czułe miejsce. Natrafiam na przeszkodę, naprawdę jest dziewicą. Wycofuję się i mocno pcham. Krzyczy z bólu, a ja chcę przestać jej go zadawać choć wiem, że przez to może bardziej cierpieć.
-Shhh, rozluźnij się księżniczko. Zaraz będzie dobrze, obiecuję. Dobrze? Rozluźnij się. - szepczę trzymając jej twarz w rękach i głaszcząc. Ta lekko kiwa głową, a ja się poruszam w niej wolno. Czuję jak stopniowo się rozluźnia i jęczy cichutko w moje usta.
(Mówiłam, że nie ja jedyna będę musiała odwalać brudną robotę :) Też cię kocham 3;))

Brak komentarzy: