sobota, 15 sierpnia 2015

Od Scarlet CD Ash'a

Spojrzałam na mężczyznę, który stanął tuż obok mnie, jednak nie przestawałam rozmasowywać kostki.
- Yhh... Chyba widać, ze coś mi jest? - odparłam pytaniem.
- Pomoc Ci? - zapytał.
- Przydałoby się. - odpowiedziałam na jego pytanie.
Mężczyzna wyciągnął dłoń w moją stronę. Zlapałam ją i podniosłam się powoli. Stałam na jednej nodze, a druga miałam uniesiona. Jakoś "doskoczylam" do jego wierzchowca? Spojrzałam na obcego mi mężczyznę, a potem na zwierzę.
- Nie wsiadam. - stwierdziłam.
- Wsiadasz. - odparł i podniósł mnie, po czym usadowil na grzbiecie zwierzęcia.
Sprawnie wsiadł i ruszył, a ja szybko zlapałam się mężczyzny...
~
Dotarliśmy do... Nawet nie wiem co to było. Obcy zsiadł pierwszy, po czym pomógł mi zejść.
- Gdzie ty mnie zabrales? - spytałam nieco zdziwiona.

Ash?

Brak komentarzy: