sobota, 15 sierpnia 2015

Od Samuel'a CD Mii

Spojrzałem na nią trochę zszokowany. Czy potrafię jej pomóc? Zobaczymy.
-Dziękuję. - Wziąłem gryza i powoli go przeżułem. - W sumie mógłbym Ci pomóc.
-Super, zaczynajmy. - Widziałem w jej oczach błysk.
-Nie dzisiaj, jutro. - Powiedziałem uśmiechając się delikatnie. - Jesteś zbyt zmęczona i osłabiona.
-Niech będzie. - Odpowiedziała. Skończyliśmy jeść w milczeniu.
-Chodźmy spać. - Wstałem i ruszyłem w stronę łóżka.
-Że tak razem? - Zapytała zdziwiona. Odwróciłem się i spojrzałem na nią z lekkim uśmiechem.
-Spokojnie nie zgwałcę Cię ani nic Ci nie zrobię, jeśli o to Ci chodzi. - Uśmiechnąłem się. - Po podłodze biegają myszy.
Zaśmiałem się spojrzałem w okno kolejny raz. Wolałem się upewnić czy nic nas nie obserwuje.
Ściągnąłem bluzę i pokazałem się bez koszulki dziewczynie.
Mia?

Brak komentarzy: