wtorek, 18 sierpnia 2015

Od Taigi Cd. Alexa

Spojrzałam na dziewczynę z uśmiechem, w sumie to była podobna do swojego brata, nawet bardzo.
- Dawno nie widziałam tutaj żadnej czarodziejki - Uśmiechnęła się jedynie do mnie, czy to możliwe, że aż tak widać, że jestem czarodziejką?
- Tak to czuć? - Odpowiedziałam jej gest
- Rose poprzez dotyk potrafi wiele wyczytać - wytłumaczył mi Alex, a ja skinęłam jedynie porozumiewawczo głową
- Ty jesteś tą czarodziejką, która lubi na ostro i dała popalić Ninie? - Zaśmiała się cicho, wow szybko się tutaj plotki rozchodzą
- Nie wiem czy powinnam się przyznawać - Również się zaśmiałam
- Spoko, też mi działa na nerwy, nie wiem jak Alex mógł z nią chodzić, odradzałam mu to nie jeden raz - Westchnęła, a ten jedynie przewrócił oczami, a więc jest jego byłą! Kurcze muszę przyznać, że mają całkiem dobry kontakt, ja na swoich byłych patrzeć nie mogę, a gdzie się z nimi spotykać i pić, czy... czy w ogóle być tak blisko
- Myślałam, że to Twoja dziewczyna - Spojrzałam na niego z uśmiechem
- Myliłaś się - Wziął kieliszek przechylając go
- Skąd taki pomysł? - Szatynka przymrużyła oczy - A tak poza tym, również lubię ostre i jedzenie i picie
- No ja nie chodzę z każdym wybierać bieliznę - Zaśmiałam się lekko - Rose chyba pierwszy raz będę mieć z kim pić - Uśmiechnęłam się, a ta podała mi szklankę, wzięłam łyka i pierwszy raz od dłuższego czasu poczułam, że to jest naprawdę ostre. Dziewczyna jeszcze raz skarciła wzrokiem biednego demona
- I jak? - Zapytała w końcu
- Pycha, dawno nie piłam takiego ostrego - Przyznałam z uśmiechem
- Może uda mi się wlać to w tą blondi - Z chytrym uśmiechem odeszła zostawiając nas samych
- Chcesz? - Podałam mu swoją szklankę
- Chyba sobie odpuszczę - Zmarszczył lekko nos
- Jak chcesz - Wzruszyłam ramionami jednak ciągle się uśmiechnęłam - Jak będę tańczyć po samochodach, to znaczy że już nie ogarniam, a chyba dzisiaj tak będzie więc w razie czego ukryj mnie gdzieś, żebym nie zrobiła niczego głupiego - Mrugnęłam do niego przechylając szklankę
- A co ja jestem? Tragarz? - Zaczął się śmiać, a ja jedynie go walnęłam lekko
- Dzisiaj znam prawie wszystkich, i zawsze będę mogła spać na podłodze,więc dlaczego by się nie upić - W mojej ręce pojawił się nowy drink - Więc na zdrowie diabełku - Podniosłam szklankę w jego kierunku z wielkim uśmiechem

Alex?

Brak komentarzy: