Przyjaciela Alexa, coraz bardziej zaczęli mi odpowiadać, nigdy nie
sądziłam, że mogłabym się przy nich tak dobrze bawić, znali mnie
zaledwie dwa dni, a każdy odzywał się do mnie co najmniej jakbyśmy się
znali od kilku lat. Diabełek wyszedł więc przeprosiłam wszystkich i
nieco chwiejnym krokiem podeszłam do niego. Co jakiś czas zatrzymywałam
się, aby złapać się ściany, muszę przyznać, że Rose wie jakie robić
drinki.
- Podzielisz się z koleżanką? - Zapytałam z uśmiechem
- Nie wiedziałem, że palisz - Wystawił w moją stronę paczkę z
papierosami, a ja wzięłam jednego, odpalił mi. Zaciągnęłam się patrząc
na drzewa
- Nawyk z przeszłości - Wzruszyłam jedynie ramionami
- Wiesz, że jeszcze kilka drinków i leżysz - Na jego twarzy zauważyłam mały uśmiech
- Ja?! - Zaczęłam ze śmiechem - No proszę Cię, jestem trzeźwa jak
jeszcze nigdy - Wyszczerzyłam się, a ten jedynie pokręcił głową. Oboje
skończyliśmy palić i wróciliśmy do reszty towarzystwa
- Ty też palisz? To jest bardzo złe, nie ucz się od niego - Matt wskazał
palcem na Alexa, a ja zaśmiałam się cicho. Przez ponad 30 minut miałam
gadane jakie palenie jest złe, chyba pierwszy raz ktoś dał mi taki
wykład. Prawie każdy był już nieźle wstawiony, z Rose dogadywałam się
niezwykle dobrze, co mnie zaskoczyło. Zaczęłyśmy na cały głos śpiewać,
chociaż żadna z nas nie znała słów.
- Idziemy na dwór! - Nawet nie wiem kto to powiedział, poczułam jedynie
jak szatynka ciągnie mnie w stronę drzwi, ja jedyne co mogłam zrobić to
się śmiać. Na dworze stali wszyscy, jak się okazało to kochana blondi
kazała nam wyjść. Twierdząc, że tutaj będzie się lepiej tańczyć. Zaczęła
wywijać obok Alexa, a ja starałam się nie zwracać na to uwagi
- Co czarownica już wymięka - Rzuciła nagle, co mnie jeszcze bardziej wkurzyło
- Nie mam ochoty patrzeć na Twój tyłek, to że odsłonisz prawie cały i
założysz rajstopy to i tak każde zauważy cellulit - Uśmiechnęłam się do
niej niewinnie i jednym ruchem weszłam na maskę jakiegoś samochodu -
Poza tym, tak się tańcz
Taiga złaź - Usłyszałam głos Alexa spojrzałam na niego krzyżując ręce
- Sam złaź, ja się tutaj dobrze bawię, wracaj do swojej blondynki, ja
się dopiero rozkręcam - Wyszczerzyłam się łapiąc równowagę
Alex?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz