wtorek, 11 sierpnia 2015

Od Taigi Cd. Alexa

Spojrzałam na odchodzącego chłopaka, za nim grzecznie szedł jego pies. Zaczęłam chichotać pod nosem, jak mała nastolatka, gdy dostaje to czego oczekuje. Chłopak odwrócił się do mnie z pytającym wzrokiem. Mocniej ścisnęłam swoją książkę i uśmiechnęłam się lekko, przechylając głowę na prawą stronę
- Upadły będący na kacu to taki rzadki widok - Ponownie zachichotałam. Chłopak nagle zawrócił i podszedł do mnie, jednak gdy był krok ode mnie odskoczyłam o dwa
- Książka w ręce, uśmiech na twarzy, czarodziejka - Wymamrotał wyjmując papierosa, którego po chwili odpalił. Pomachałam jedynie ręką, gdy dym doleciał do moich nozdrzy. Chłopaka to najwyraźniej nawet nie ruszyło
- Ładny pies - Wyciągnęłam rękę w kierunku czarnego szczeniaka. Najpierw ją obwąchał po czym pozwolił się pogłaskać - Jak się wabi? - Zapytałam nawet nie patrząc na właściciela
- Hades - Mruknął
- Ciekawie - Ponownie się zaśmiałam - Tak poza tym, to jestem Taiga - Wyciągnęłam do niego rękę - I jak zauważyłeś jestem czarownicą - Dodałam nie zmieniając wyrazu twarzy
- Wiesz, że jestem upadły, nie uważasz że zachowujesz się zbyt... No nie wiem, przyjacielsko? - Podniósł jedną brew gasząc resztki papierosa
- Każdy zasługuje na trochę uwagi, zarówno upadły jak i wampir czy wilkołak, to tylko rasa, a każde stworzenie na tej ziemi zasługuje na jakiś miły gest - Wzruszyłam ramionami - Powinieneś powiedzieć swoje imię i uścisnąć moją ręką - Pokierowałam go widząc jego minę
- Wiem co się robi w takich przypadkach - Mruknął jedynie
- Więc dlaczego ciągle stoisz jak słup soli, zamiast to zrobić? - Ponownie się uśmiechnęłam, ciągle stałam z ręką w powietrzu - Dalej bo wyglądam dziwnie - Zaczęłam go poganiać


Alex?

Brak komentarzy: